
Komputer i dziecko
Mój pięcioletni synek ma ograniczony dostęp do komputera. Razem z mężem wyznaczamy mu czas, jaki może spędzić przed monitorem. Jeżeli chodzi o Internet, to korzysta tylko ze stron dla dzieci, które my mu wybraliśmy. Nie pozwalamy mu jednak grać w gry komputerowe i nie kupiliśmy mu PlayStation, o które nas prosił. Po prostu uważamy, że takie zabawy nie są mu do niczego potrzebne. Niestety po wakacjach, które spędził u mojej siostry wszystko się zmieniło. Synek zaczął się buntować i żądać od nas kupienia gier, które nie są dla niego odpowiednie. Wiem, że moi siostrzeńcy, którzy są w tym samym wieku co mój synek mają więcej swobody jeżeli chodzi o dostęp do komputera. Razem z mężem nie wiemy jak sobie teraz poradzić i wytłumaczyć, że na takie zabawny przyjdzie jeszcze czas. Bardzo proszę o radę.