Czerwony Kapturek - inscenizacja

„Czerwony Kapturek” – inscenizacja w wykonaniu nauczycielek z Przedszkola nr 15 w Sieradzu na podstawie bajki Jana Brzechwy „Czerwony kapturek”
NARRATOR –
BABCIA –
CZERWONY KAPTUREK –
MAMA –
WILK –
MYŚLIWY –
PRZEDSTAWIENIE:
NARRATOR:
Snuj się, snuj bajeczko!
A było tak: niedaleczko, Właśnie tutaj, nad rzeczką,
Mieszkała wdowa z córeczką. Córeczka, chociaż mała, swej mamie
Pomagała. Zamiatała podłogę, Pełła grządki ubogie, chrust zbierała tez czasem, bo mieszkały pod lasem, niosła proso dla kurek..
A zwała się po prostu Czerwony Kapturek. Widziano ją bowiem nierzadko, jak krząta się przed chatką, w ogródku i na podwórku - w czerwonym kapturku.
PIOSENKA CZERWONY KAPTUREK
Nie mruczek, nie burek, nie jeż, nie ptak. Czerwony Kapturek, To ja zwę się tak. Mam warkoczyk, modre oczy, buzię mam jak mak. W tej chatce, przy mamie Mój cały świat, Nie psocę, nie kłamię, A mam siedem lat. Nie znam troski, Śpiewam piosnki, Kocham każdy kwiat. Pobiegnę na wzgórek, A las mi gra, Czerwony Kapturek -to ja, właśnie ja!
NARRATOR
Pewnego ranka mama rzekła do Czerwonego Kapturka:
MAMA: Był gajowy u mnie z wieczora, przyniósł wieści, że babcia jest chora. Trzeba szybko jej zanieść lekarstwa. Ja nie mogę zostawić gospodarstwa. Muszę kota napoić. Muszę kozę wydoić. I przegotować mleko. I nakwasić ogórków... To, przecież niedaleko….Skocz do babci, Czerwony Kapturku. W tym koszyczku jest masło i serek, i leków różnych szereg:
Nie trać, córeczko, czasu, leć do babci, do lasu. Idź prosto, jak ta ścieżka,
nie zbaczaj tylko z drogi, bo tam w borze wilk mieszka. Wilk okrutny i srogi! Słuchaj mojej
przestrogi.
Czerwony kapturek: Nie martw się mamo, będę uważać. Do babci biegnę i wracam zaraz.
NARRATOR:
Idąc przez las dziewczynka mała już zapomniała co obiecała. Zjada poziomki i kwiatki zrywa, nagle tuż za nią ktoś się odzywa.
WILK: Witam cię, mój prześliczny Czerwony Kapturku, Nie bój się moich ząbków i moich pazurków. Chcesz, dziewczynko, to się z tobą pobawię? Może w kotki, a może w łaskotki?
Czerwony kapturek:
Panie wilku, ja idę do babci, Babcia chora i czeka od
rana...
WILK: A gdzie mieszka babunia kochana?
Czerwony kapturek: Za polaną, przy siódmym pagórku...
WILK: No to śpiesz się, Czerwony Kapturku. (wilk zaciera ręce)
NARRATOR:
Biegnie Czerwony Kapturek, biegnie prosto przed siebie,
A wilk spogląda z daleka, nagle pomknął szybko borem, lasem tak podśpiewując basem.
PIOSENKA WILK:
W las dam nurka i Kapturka sprytnie zmylę.
W mą pułapkę złapię babcię już za chwilę.,
Taki ze mnie wilk! Bo mam chrapkę i na babkę ,i na wnuczkę.
Gdy w brzuchu burczy, dostaję kurczy
Taki ze mnie wilk!
NARRATOR:
Co to będzie, ojej, co to będzie?
Co to będzie, Czerwony Kapturku?!"
I do babci w okienko zapukał,
Po czym schował się szybko za murek.
Piosenka Nieznajomy…..
Stuk puk stuk puk Bo tak jak w bajkach