Ja i moje emocje - scenariusz zajęć
5.0
Scenariusz zajęć otwartych w grupie dzieci 4,5,6 - letnich. Zajęcia z wykorzystaniem dramy na podstawie tekstu „Bajka o Ciepłym i Puchatym”.
TEMAT:
„Ja i moje emocje” - zajęcia z wykorzystaniem dramy na podstawie tekstu „Bajka o Ciepłym i Puchatym”.
Cele:
- ćwiczenie koncentracji,
- rozwój wyobraźni i ekspresji,
- ćwiczenie zdolności komunikacji ,
- nabywanie zdolności nazywania emocji,
- współdziałanie z rodzicem w trakcie wykonywania pracy,
Metody pracy:
- czynna,
- praktyczna,
- ćwiczenia dramowe,
Formy:
- indywidualna,
- w parach,
- grupowa,
Środki dydaktyczne:
tekst bajki, muzyka szybka wesoła, powolna smutna, obrazki pokazujące emocje, pompony, druciki kreatywne, oczka, filc, kartony kolorowe
Przebieg:
I Część wstępna:
1. Przywitanie dzieci – Witam wszystkich którzy.........(maja dobry humor, są szczęśliwi, ale również którzy są zmęczeni itp.)
2. Zabawa ruchowa do muzyki „Narysuj serce czerwone …..”
II Część główna:
1. Nauczyciel prosi dzieci, aby usiadły w kole. Każde dziecko ma minki z emocjami na patyczku. Nauczyciel pyta dzieci jak się dziś czują, w jakim są humorze? Dzieci odpowiadają i pokazują odpowiednia minkę. Następnie n-l prosi dzieci, aby wysłuchały pewnej historii – czyta bajkę o „Ciepłym i Puchatym”.
W pewnym mieście wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi. Każdy z jego mieszkańców, kiedy się urodził, dostawał woreczek z „Ciepłym i Puchatym“, które miało to do siebie, że im więcej rozdawało się go innym, tym więcej go przybywało.
Wszyscy mieszkańcy obdarowywali się nawzajem „Ciepłym i Puchatym“ wiedząc, że nigdy im go nie zabraknie. Matki dawały „Ciepłe i Puchate“ dzieciom, kiedy wracały do domu. Mężowie i żony wręczali je sobie na powitanie, po powrocie z pracy i przed snem. Nauczyciele rozdawali je w szkole, ludzie na ulicy i w sklepie, znajomi przy każdym spotkaniu. Nawet szef w pracy nierzadko sięgał do swojego woreczka z „Ciepłym i Puchatym“. Nikt w tym mieście nigdy nie chorował i nie umierał. Ulice były kolorowe a nad miastem zawsze świeciło słońce.
Pewnego dnia do miasta sprowadziła się zła czarownica, która sprzedawała „Zimne Kolczaste“. Jednak nikt z mieszkańców nie chciał go kupować. Czarownica szybko zrozumiała, że w tym mieście nic nie zarobi jeśli nie zmieni panującej w nim atmosfery.
- Podeszła do małej dziewczynki i w najgłębszej tajemnicy powiedziała jej, żeby nie szafowała zbytnio swoim „Ciepłym i Puchatym“ bo się ono skończy... i poleciła jej aby ta uprzedziła o tym
swoich bliskich. Dziewczynka schowała swój woreczek głęboko na dno szafy i do tego samego namówiła rodziców i dziadków.
Stopniowo wiadomość rozeszła się po całym mieście. Ludzie poukrywali „Ciepłe i Puchate“, gdzie kto mógł — za to „Zimne i Kolczaste“ powoli rozprzestrzeniło się na całe miasteczko.
Wkrótce w całym mieście zaczęły się szerzyć różne choroby i nieszczęścia, ulice stały się szare, nad miasto nadciągnęły czarne chmury. Sąsiedzi przestali żyć ze sobą w zgodzie, rodzice z dziećmi, nauczyciele z uczniami. Ludzie zamykali się w domach. Zapanowała złość i nienawiść.
Czarownica cieszyła się bardzo, gdyż teraz ludzie masowo kupowali u niej leki.
I byłoby tak może do dziś, gdyby do miasta nie powróciła pewna kobieta, która nie znała argumentów czarownicy. Zgodnie ze swoimi zwyczajami zaczęła całymi garściami obdarzać wszystkich „Ciepłym i Puchatym“. Wkrótce też inni mieszkańcy przypomnieli sobie o tym, że dawno temu ukryli głęboko „Ciepłe i Puchate“ — zaczęli je masowo wyciągać z ukrycia aby dzielić się nim z innymi; jak dawniej zaczęli je nawzajem rozdawać.
Mieszkańcy zrozumieli, że im bardziej dzielą się „Ciepłym i Puchatym“, tym więcej sami go mają i są szczęśliwsi. - Wypędzili z miasteczka złą wiedźmę i znów w mieście zapanowała zgoda i radość....