Jak sprawdzić, czy dziecku dzieje się w przedszkolu krzywda? Ekspertka radzi
Niektórzy rodzice mają podstawy do niepokoju. Zachowanie ich dziecka popycha ich do myśli, że w przedszkolu ich pociechom dzieje się krzywda. Jak rozpoznać, czy rzeczywiście coś złego dzieje się w placówce? Psycholożka odpowiada.
Jak sprawdzić, czy dziecku dzieje się w przedszkolu krzywda?
Sygnały, które wskazują na to, że dziecku dzieje się w przedszkolu krzywda, powinni znać wszyscy rodzice. Przede wszystkim nie należy zadawać pytania wprost: „czy ktoś cię bije w przedszkolu”? itp., ponieważ dziecko może udzielić odpowiedzi, której oczekuje rodzic, ale niekoniecznie zgodnej z prawdą. Lepiej jest bacznie obserwować dziecko.
Jeśli maluch do tej pory bawił się spokojnie, a w ostatnim czasie wykazuje agresję na przykład podczas zabawy lalkami czy samochodami, dochodzi do „bicia się zabawek” itd., powinno być to niepokojącym dla rodziców sygnałem.
Sprawdź także: Co zrobić kiedy dziecko przeklina? Zapomnij o śmiechu
„Dzieci w wieku przedszkolnym projektują. To, co w sercu i w główce, pojawia się również w zabawie czy rysunku. Często rysunki nacechowane są agresją, widać na nich, że ktoś z kimś walczy, ktoś jest smutny. Jeśli więc chcemy rozmawiać z dzieckiem, rozmawiajmy o rysunku i pytajmy, dlaczego miś płacze, a chłopiec jest smutny. Mówmy do dziecka, używając takiego języka, jakim się posługuje” – mówi psycholog dziecięcy Marta Żysko-Pałuba w rozmowie z mjakmama24.pl.
Problemy ze snem to kolejny niepokojący sygnał dla rodzica. Jeśli dziecko budzi się w nocy z płaczem lub moczy się, może przeżywać złe doświadczenia.
Dziwne zachowanie dziecka po powrocie z przedszkola - co oznacza? Rodzicu, może dziać się coś złego
„Standardem jest to, że na początku dzieciaczki niechętnie rozstają się z rodzicami i nie zawsze ten początek przedszkola jest taki, jak byśmy sobie tego życzyli. Jest trochę płaczu, stresu, itd. To może trwać przez pewien czas, kilka tygodni. Ale w moim odczuciu, jeżeli taka sytuacja się powtarza, trwa np. miesiąc, to już zaczyna być niepokojące. Powinniśmy bliżej się temu przyjrzeć” – mówi w rozmowie z portalem Pacjenci.pl psycholożka Jagoda Buczyńska-Kozłowska.
Podpowiada, by w takich sytuacjach zwrócić uwagę na to, jak dziecko reaguje na nauczycielki w przedszkolu. Jeśli unika kontaktu i chowa się za rodzica zamiast reagować pozytywnie, coś może być na rzeczy.
„Czasami trzeba dzieci obserwować w zabawie, w tym co robią spontanicznie, w domu. Jeżeli widzimy, że maluch przejawia coraz więcej smutku, zamyka się w sobie, skarży się na bóle brzucha, głowy, obgryza paznokcie, nie ma apetytu, płacze przez sen, wybudza się, moczy się w nocy, a już spał bez pieluchy, nie chce mu się w nic bawić, albo przeciwnie – pojawiają się jakieś zachowania agresywne, wcześniej nieobserwowane, np. misiek bije miśka, to już zaczęłabym się zastanawiać, co się dzieje” – dodaje.
Autorka: Izabela Nestioruk-Narojek
Źródło: mjakmama24.pl, pacjenci.pl