Kosiniakowe 2024. To świadczenie to spory zastrzyk gotówki

Kosiniakowe 2024. To świadczenie to spory zastrzyk gotówki
Drukuj Skomentuj

Kosiniakowe 2024 – komu przysługuje? Okazuje się, że z tego świadczenia mogą skorzystać zarówno matki, jak i ojcowie. Jakie warunki trzeba spełnić, by zyskać pieniądze? Podpowiadamy.

Kosiniakowe 2024 – komu przysługuje i ile wynosi?


Kosiniakowe to świadczenie rodzicielskie, które dla wielu rodziców jest nieocenionym wsparciem pieniężnym. Przysługuje tym rodzicom, którzy nie mają prawa do zasiłku macierzyńskiego. Dodatkowe pieniądze w wysokości 1000 złotych miesięcznie nie przysługuje jednak każdemu. Trzeba spełnić szereg wymagań, by móc ubiegać się o wypłatę pieniędzy w ramach kosiniakowego.


Kosiniakowe przysługuje:

 

  • bezrobotnym (niezależnie od tego, czy są zarejestrowane w Urzędzie Pracy),
  • studentom,
  • rolnikom,
  • zatrudnionym na podstawie umów cywilnoprawnych (np. zlecenia, dzieła),
  • prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą.


Kosiniakowe mogą pobierać też ojcowie. Jest to możliwe, gdy matka:

 

  • przestała pobierać świadczenie rodzicielskie, wykorzystawszy przedtem przynajmniej 14 tygodni od dnia narodzin malca,
  • porzuciła pociechę,
  • zmarła.


Warto jednak pamiętać, że nie można jednocześnie pobierać kosiniakowego i podobnego świadczenia poza granicami naszego kraju.

 

Sprawdź także: Czy trzeba składać wniosek o 800 plus? Niektórzy już otrzymali pieniądze

 

Przez ile czasu można pobierać kosiniakowe?


To, jak długo możemy pobierać kosiniakowe, czyli 1000 złotych miesięcznie, jest zależne od liczby dzieci, które się urodziły lub zostały przysposobione. Pieniądze można otrzymywać przez:

 

  • 52 tygodnie - jedno dziecko,
  • 65 tygodnie - bliźnięta,
  • 67 tygodnie - trojaczki,
  • 69 tygodnie - czworaczki,
  • 71 tygodnie - pięcioraczki (lub więcej).


Wniosek o kosiniakowe należy złożyć w najbliższym miejscu zamieszkania urzędzie miasta, gminy lub ośrodka pomocy społecznej.

 

 

 

Autorka: Izabela Nestioruk-Narojek

Podobne artykuły

Skomentuj

Bądź pierwszym, który skomentuje ten wpis!