5/5
Dodano:
2019-06-14 22:05:14
Poszczególne oceny:
-
nauczyciele
-
wyposażenie
-
plac zabaw
-
zajęcia
-
czystość
-
wyżywienie
To przedszkole nie jest normalne! Wszyscy są mili i uśmiechnięci. Nie tylko Siostry zakonne, ale też świeccy pracownicy.
Siostra Maria - kosmiczna! Całą uwagę, inwencję twórczą i energię poświęca dzieciom, a one ją uwielbiają! Jest najlepszym wychowawcą, jaki się mógł trafić naszym dzieciom przez łącznie 7 lat. Ostatnie przedstawienie, które przygotowała z dziećmi wymagało chyba kilkudziesięciu dni wymyślania i przygotowań i zawstydziłoby poziomem nie jedną szkołę podstawową!
Siostra dyrektor Renata - odpowiednio i sympatycznie uduchowiona. Emituje wchłanialną dawkę spokoju, pozytywnej energii i ludzkiego dobra, które zataczają wokół rozmówcy koła, by następnie zostały zaabsorbowane niepostrzeżenie przez jego organizm. Wychodzisz ze spotkania i przyłapujesz się na tym, że się cały czas uśmiechasz...
Pan Jurek - nie z tego świata! Nie ględzi, nie marudzi i nie narzeka. Zawsze uśmiechnięty, z zaangażowaniem, bez przymusu i ochoczo dba o budynki i ich otoczenie i ... jest niebiańsko!
Raz w miesiącu MOŻNA przyjść na mszę w kaplicy. Prowadzi je ksiądz Andrzej. Ciężko dzieciom zafundować lepszą rozrywkę! I to za darmo! Nie trzeba być wierzącym, by docenić jakość, pomysłowość i formę przekazywanych przez niego treści. Oryginalność kazań i gadżety - dziesięć gwiazdek na pięć możliwych!
Reasumując: nie zaglądajcie do tego przedszkola, bo jak spędzicie tu 15 minut, to zrozumiecie, że chcecie dać Wasze dzieci tylko tutaj i nigdzie indziej, a przecież wszyscy się nie zmieścicie...
Siostra Maria - kosmiczna! Całą uwagę, inwencję twórczą i energię poświęca dzieciom, a one ją uwielbiają! Jest najlepszym wychowawcą, jaki się mógł trafić naszym dzieciom przez łącznie 7 lat. Ostatnie przedstawienie, które przygotowała z dziećmi wymagało chyba kilkudziesięciu dni wymyślania i przygotowań i zawstydziłoby poziomem nie jedną szkołę podstawową!
Siostra dyrektor Renata - odpowiednio i sympatycznie uduchowiona. Emituje wchłanialną dawkę spokoju, pozytywnej energii i ludzkiego dobra, które zataczają wokół rozmówcy koła, by następnie zostały zaabsorbowane niepostrzeżenie przez jego organizm. Wychodzisz ze spotkania i przyłapujesz się na tym, że się cały czas uśmiechasz...
Pan Jurek - nie z tego świata! Nie ględzi, nie marudzi i nie narzeka. Zawsze uśmiechnięty, z zaangażowaniem, bez przymusu i ochoczo dba o budynki i ich otoczenie i ... jest niebiańsko!
Raz w miesiącu MOŻNA przyjść na mszę w kaplicy. Prowadzi je ksiądz Andrzej. Ciężko dzieciom zafundować lepszą rozrywkę! I to za darmo! Nie trzeba być wierzącym, by docenić jakość, pomysłowość i formę przekazywanych przez niego treści. Oryginalność kazań i gadżety - dziesięć gwiazdek na pięć możliwych!
Reasumując: nie zaglądajcie do tego przedszkola, bo jak spędzicie tu 15 minut, to zrozumiecie, że chcecie dać Wasze dzieci tylko tutaj i nigdzie indziej, a przecież wszyscy się nie zmieścicie...