Podróż samolotem z dzieckiem

Podróż samolotem z dzieckiem
Drukuj Skomentuj

Witam. Mój problem nie dotyczy zagadnień wychowawczych, mam jednak nadzieję, że uzyskam odpowiedź na moje pytanie. Niedługo całą rodziną lecimy na wakacje za granicę. Długo czekaliśmy na ten wyjazd, jednak moje dziecko boi się latania. Kiedy rozmawiamy o podróży samolotem, córeczka mówi tylko, że za nic nie wejdzie na pokład. Ma już 3 lata i myślałam, że będzie zachwycona taką przygodą. Nie wiem jak będzie wyglądać podróż samolotem z dzieckiem. Jak przygotować na to córkę? Dodam, że z wycieczki nie możemy zrezygnować, a samolot to jedyny środek transportu, który wchodzi w grę.

Podobnie jak niektórzy dorośli, również i dzieci mogą bać się lotu samolotem. Warto w takich sytuacjach spróbować następujących trików:

Gdy będziecie w samolocie należy zadbać o to aby dziecko miało przy sobie swoją ulubioną przytulankę lub grę. Dzięki temu zajmie się czymś innym niż skupianiem uwagi na locie. Ponadto warto przybyć na lotnisko na kilka godzin przed odlotem i pokazać dziecku jak działa lotnisko, pokazać wznoszące się w niebo samoloty. Dzięki temu udowodnisz dziecku, że lotnisko to sprawnie działające miejsce i nie ma się czego bać. Przed samym startem poinformuj personel o dziecka lękach, a także spytaj ile będzie trwać lot i czy możliwe są turbulencje.

W samolocie warto wybrać miejsce przy przejściu, tak aby dziecko nie miało możliwości wyjrzenia przez okno i nie denerwowało się widokiem ziemi z wysokości 10 tysięcy metrów. Jednakże najważniejszą i podstawową zasadą jest zachowanie spokoju, ponieważ gdy rodzice czy opiekunowie sami zachowują się nerwowo przestają być wiarygodni dla dziecka i może ono wpaść w histerię. Mam nadzieję, że tych kilka wskazówek pomoże i lot samolotem minie miło i szybko.

Skomentuj

Dodane komentarze (7)

  • aga
    odpowiedz

    u nas jest ten problem tzn raz lecimy jest ok a następnym razem tragedia a więc u nas nie można pokazywać samolotu kiedy czekamy na odprawę bo histeria się wzmaga krzyk jest niesamowity zanosi się strasznie , nie życzę nikomu takiego stresu, no więc staramy się usiąść z boku żeby nie było widać samolotu kupujemy dużo książeczek z naklejkami i kolorowanki i tak czekamy pózniej szybko do samolotu i odwracamy uwagę od tego że wsiadamy mówimy o tym co nas tam czeka albo kto już na nas czeka na lotnisku w miejscu gdzie lecimy , potem w samolocie jest spokój już wydaję mi się że córka się boi samolotu widoku jego bo jest duży a siedząc w środku już nie widzi tej ogromnej maszyny ma 3,5 roku teraz i czeka nas lot za 3 dni i już płacze że się boi , ostatni raz kiedy mieliśmy histerie było to jak miała 2 lata do teraz wszystko było ok no nic zobaczymy co będzie .

  • boz
    odpowiedz

    jest taka seria ksiązek pt.to nic stasznego. Jedna z częsci to wlaśnie PODÓŻ SAMOLOTEM, to nic stasznego. Proponuję kupić ksiązkę.
    Ja podóżowalam z małą już kilka razy i najważniejze jest aby rodzic zachował spokój. Ponadto musisz nastawić się na to że musisz dziecku mozliwie jak najbadziej wypełnić czas. Oczywiście weż na pokład ulubione zabawki, jeżeli to jakis miś czy lalka to mozesz gac nimi- w sensie ze ciesza sie ze będą leciały i niech to one pzekonają małą. A poza tym duzo ciepliwości:)

  • Julka
    odpowiedz

    Widzę, że w powyższych komentarzach padły propozycje które od razu nasunęły mi się po przeczytaniu zapytania ;) tak dokładnie, zainteresowanie malucha samolotami przed podróżą jest świetnym pomysłem. Jeśli załoga samolotu będzie wiedziała wcześniej o lękach dziecka można to fajnie wykorzystać np. wizytą w kabinie pilota i możliwość porozmawiania z nim a także serdeczność pani stewardesy, która także może dorzucić swoje "3 grosze" w rozmowie z dzieckiem. Może zdarzyć się też tak, że na pokładzie będą inne dzieci, które wcale nie będą bały się lotu. Można wtedy spróbować rozmowy z rodzicami tego dziecka, poradzenie się oraz zapoznanie malców ze sobą. Najważniejsze aby zachować spokój i małymi krokami przekonywać dziecko, że latanie samolotem to nic strasznego a wręcz przeciwnie - że jest to fantastyczna przygoda!

  • kamila
    odpowiedz

    postaraj sie przed startem porozmawiac z obsluga samolotu byc moze dziecko przed startem bedzie moglo zwiedzic kabine pilota i porozmawiac z pioltem Nie wiem jakimi liniami lecicie ale wiem ze np w sas czy wizzair jest to mozliwe :)

  • karo
    odpowiedz

    najlepiej zainteresować dziecko samolotami...wiem że to dziewczynka ale czemu nie... np. że samoloty są super latają wysoko,powiedzieć polecimy pozbierać chmurki do koszyczka i damy babci lub poszukamy gwiazdek na niebie lub namalujemy obrazek dla słoneczka i polecimy wysoko wysoko żeby mu dać w prezencie obrazek.
    jak rodzice odczuwają że samolot to coś złego i niebezpiecznego to dziecko to czuje
    najlepiej też kupić np. samolot barbie lub inną lalkę z samolotem
    a na pokład samolotu kupić nowe zabawki np. książeczkę z naklejkami lub nową biżuterię dziewczynki lubią świecidełka
    a na ciśnienie najlepiej dać dziecku przy starcie picie lub jakiś cukiereczek czy lizaka (lizak lepiej działa)
    podróżujemy z dzieckiem od 12 miesiąca życia i uwielbia samoloty nie można odkleić go od okna :-)

  • Monia
    odpowiedz

    Możesz też pomyśleć o zabraniu ulubionej zabawki. Nie jestem z wykształcenia pedagogiem, ale wydaje mi się, że dziecko poczuje się raźniej jeżeli będzie miało obok siebie ukochanego pluszaka. Można też pomyśleć o książeczkach do przeglądania i rysowania. Jeśli Twoja córka zajmie się czymś na pewno nie będzie myślała i locie i czas minie zdecydowanie szybciej.

  • Kajusia
    odpowiedz

    warto jeszcze pamiętać o zmianie ciśnienia. Aby dziecka nie rozbolała głowa lub nie miało zatkanych uszu w czasie startu i lądowania każ mu przełykać ślinę lub po prostu podawaj picie.
    Jeśli korzystacie z wózka pamiętaj że musi to być typ parasolki bo wielkie wózki nie są zabierane przez przewoźników jako bagaże podręczne w przeciwieństwie do wózka typu parasolka który oddajesz personelowi technicznemu tuż przed samym wejściem na pokład samolotu.

Tagi