Porównywanie dzieci do innych
Pójście dziecka do przedszkola może być powodem wielu stresów, ale i radości. Jako rodzice widzimy, jak nasz skarb zawiązuje przyjaźnie, uczy się nowych rzeczy, osiąga pierwsze sukcesy… oraz jak zachowuje się na tle grupy. Obserwacje te mogą skutkować porównywaniem dziecka do innych. To błąd! Przeczytaj, jakie są skutki porównywania dzieci do innych i co stosować zamiast porównań.
Dlaczego porównujemy?
Porównywanie do innych na ogół nie jest wywołane złymi intencjami. Rodzic może chcieć, aby dziecko zdobyło nowa umiejętność albo udoskonaliło już nabytą. Może być też chęcią ubogacenia życia dziecka: wskazania mu czynności, które mogą sprawiać mu przyjemność albo przydać w przyszłości.
Porównujemy więc dzieci, by wywołać w nich jakąś zmianę. Porównywanie ma wtedy:
- wskazać wzór postępowania, który dziecko powinno naśladować,
- zmotywować dziecko do działania.
Niestety, porównywanie na ogół wiąże się z wartościowaniem; zwracamy uwagę na to, co różni dwójkę dzieci i dzielimy je na “gorsze” i “lepsze”. Używamy też w ten sposób etykietek - przeczytaj więcej tu: Dlaczego nie należy etykietować dzieci?
Jakie są skutki porównywania?
- brak poczucia akceptacji - pokazujemy dziecku, że nie akceptujemy jego “braków” i chcemy, by się zmieniło,
- obniżone poczucie własnej wartości - dziecko wpędzane jest w poczucie wstydu i winy, ponieważ ma świadomość, że nie spełnia oczekiwań rodziców,
- zaburzenie zdrowej relacji między dzieckiem a rodzicami,
- postrzeganie siebie poprzez pryzmat tego, co o dziecku myślą inni - nie ono samo,
- niechęć do współpracy (do bycia takim, jak dziecko “lepsze”) albo przeciwnie: niezdrowa rywalizacja (chęć bycia najlepszym za wszelką cenę),
- niechęć do osoby, do której dziecko jest porównywane - co w przedszkolu może spowodować nawet chęć “odegrania się” - przemoc słowną i fizyczną;
Są inne sposoby na motywowanie dziecka! Przeczytaj: Jak motywować dziecko?
Co zamiast porównywania?
Chcesz, by dziecko zmieniło swoje zachowanie? Zastanów się, jaki jest powód Twojego pragnienia. Czy to, że dziecko będzie jeździło na rowerze, będzie zjadało cały obiad, umiało już liczyć do 10 - jest spowodowane troską o dziecko i jego wszechstronny rozwój? Czy raczej jest to chęć “pokazać się” wśród innych rodziców?
Pamiętaj, że każdy rozwija się w swoim tempie, każdy ma inne zdolności i zainteresowania. Rozwój dziecka jest zależny od czynników wewnętrznych (np. uwarunkowanie genetyczne, stymulacja hormonów) i zewnętrznych (środowisko, w jakim wychowuje się dziecko - w tym jakość relacji z opiekunami i rytm dnia). To, że dziecko rozwija się wolniej, nie znaczy, że rozwija się nieprawidłowo. Więcej przeczytasz tu: Harmonijny rozwój dziecka - czyli jaki?
Chcesz wywołać pozytywny nawyk u dziecka? Porównanie do Jasia z grupy przedszkolnej, który codziennie jeździ na rowerze, może wywołać niechęć i do Jasia, i do jazdy na rowerze. A przecież celem powinno być zachęcenie dziecka nie do samego jeżdżenia, ale do zdrowego stylu życia. Uświadomienie sobie tego pozwoli na podjęcie dyskusji z dzieckiem na temat faktycznego problemu.
Zamiast porównań staraj się:
- przedstawiać suche fakty (zamiast Ola zawsze sprząta po sobie zabawki, a Ty ciągle zapominasz - Umawialiśmy się, że przed obiadem posprzątasz zabawki. Jest już pora na obiad, a klocki leżą na dywanie);
- mówić o swoich uczuciach (zamiast Piotruś zachowuje się grzeczniej od Ciebie - Jest mi smutno, kiedy pokazujesz mi język);
- powiedzieć o celowości danego działania (zamiast Ania umie już wszystkie literki, dlaczego Tobie tak kiepsko to idzie? - Kiedy nauczysz się wszystkich literek, będziemy mogli wspólnie przeczytać tę nową książkę);