Przedszkola chcą zaświadczeń o wyzdrowieniu dziecka. Czy to zgodne z prawem?

Przedszkola chcą zaświadczeń o wyzdrowieniu dziecka. Czy to zgodne z prawem?
Drukuj Skomentuj

Sezon chorobowy trwa w najlepsze. Wiele przedszkoli chce od rodziców zaświadczeń, że ich dzieci już wyzdrowiały i mogą uczęszczać do placówki nie narażając innych na ryzyko. Czy to zgodne z prawem? Odpowiadamy.

Zaświadczenie do przedszkola o wyzdrowieniu dziecka


Wiele przedszkoli, nie chcąc narażać innych dzieci na zachorowanie, żąda od rodziców zdrowiejących dzieci zaświadczenia, że wszystko jest już w porządku. Zarówno rodzice, jak i lekarze, widzą w tym dodatkowy problem. To m.in. wydłużające się kolejki w przychodni i konieczność brania wolnego w pracy oraz narażanie zdrowego dziecka na styczność z chorymi.

 

Czytaj również: Dofinansowanie do przedszkola - jak je uzyskać? Nie przysługuje wszystkim


Okazuje się, że rodzicom nie przysługuje zaświadczenie o tym, że ich dziecko jest zdrowe. Niektóre przychodnie  pobierają za to opłatę, a inne w ogóle nie chcą tego robić. Wówczas rodzic, którzy chce wysłać dziecko do placówki, zmuszony jest do zapisania się do lekarza prywatnie, by otrzymać potrzebne do powrotu do przedszkola zaświadczenie.

 

Sprawdź również: Rekrutacja do przedszkola 2022/2023. Jak wygląda rekrutacja uzupełniająca?


Co więcej, przedszkola nie istnieje żaden przepis, na podstawie którego przedszkole może żądać od rodziców tego rodzaju zaświadczenia.  Tłumaczy się to jednak podpisaną umową między rodzicami a placówką, która określana jest jako prawo wewnętrzne. Nie powinno wymagać się jednak od rodzica ponoszenia opłaty za wizytę lekarską bądź samo zaświadczenie.

 

 

Źródło: strefaedukacji.pl

Autorka: Izabela Nestioruk-Narojek

Podobne artykuły

Skomentuj

Bądź pierwszym, który skomentuje ten wpis!