Przedszkolak z zespołem Aspergera. Jak mu pomóc?

Przedszkolak z zespołem Aspergera. Jak mu pomóc?
Drukuj Skomentuj

Przedszkolak z zespołem Aspergera to spore wyzwanie dla nauczycieli, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z dzieckiem z tym schorzeniem. Nie oznacza to jednak, że pomoc takiemu dziecku jest nieosiągalna – wręcz przeciwnie. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by odpowiednio zaopiekować się przedszkolakiem z zespołem Aspergera.

Zespół Aspergera – co to takiego?

 


Zespół Aspergera jest bardzo często mylony z autyzmem. Nic dziwnego, ponieważ mają wiele wspólnych objawów. Do charakterystycznych cech zaburzenia zalicza się upośledzenie umiejętności komunikacyjnych, trudności w nawiązywaniu kontaktów społecznych, niechęć do zmian, specjalistyczne zainteresowania, a także rutynowe zachowania.

 

Sprawdź również: Jak wzmocnić odporność dziecka? Te sposoby sprawdzą się obłędnie

 

Przedszkolak z zespołem Aspergera – rola nauczyciela


Nauczyciel odgrywa ogromną rolę w życiu przedszkolnym dziecka. Dzieci te mają problem w komunikacji z rówieśnikami, co może być problematyczne dla obu stron. Dziecko z zespołem Aspergera bardzo często nie rozumie, w jaki sposób może bawić się z rówieśnikami i potrzebuje tłumaczenia kwestii, które oni szybciej potrafią zrozumieć. Nauczyciel powinien więc pełnić rolę nie tylko opiekuna, ale też pewnego rodzaju asystenta. Nie powinien odmawiać dziecku pomocy, gdy te jej potrzebuje. Niezwykle trudne jest dla takiego dziecka nawiązywanie przyjaźni, a emocje nie są jego sprzymierzeńcami.

 

Czytaj także: Przedszkola chcą zaświadczeń o wyzdrowieniu dziecka. Czy to zgodne z prawem?


Podstawą pracy z takim dzieckiem jest przede wszystkim cierpliwość i ogromne pokłady zrozumienia. Przyda się też konsekwencja i pomoc w tym, by dziecko odnalazło się w grupie. Należy pamiętać, że wymaga to czasu. Nauczyciele nie mogą się jednak zniechęcać. Gdy pewnego dnia dziecko z Aspergerem otworzy się na inne dzieci, będzie to dużym sukcesem.



Autorka: Izabela Nestioruk-Narojek

Podobne artykuły

Skomentuj

Bądź pierwszym, który skomentuje ten wpis!