Scenariusz inscenizacji o tematyce ekologicznej w grupie 5-6 latków

Jesteś nauczycielem wychowania przedszkolnego? Przygotowałeś scenariusz zajęć i chcesz podzielić się nim z innymi? Dajemy Ci taką możliwość!
Prezentowane poniżej materiały to Wasze scenariusze zajęć dla dzieci w przedszkolu!
Scenariusz inscenizacji o tematyce ekologicznej w grupie 5-6 latków
5.0
1 ocena
Oceń
{

"Kochajmy przyrodę"

POMOCE:
- płyta z nagranymi odgłosami z lasu, jako podkład do inscenizacji,
- płyta z nagranymi odgłosami dzika lub jelenia (ryczenie, chrząkanie),
- wybrana piosenka związana z tematem inscenizacji,
- wiersz pt. "Błażej i Marcin" E. Piekarskiej,
- stroje dla dzieci (zwierzęta leśne, ptaki, owady, drzewa),
- Atlas Przyrody lub inna książka, kij, śmieci (papierki),

POSTACIE:
- narratorzy (kilkuosobowe zespoły przebranych dzieci (drzewa, zwierzęta itp.),
- leśniczy,
- chłopcy: Marcin ubrany niechlujnie, ubrudzony, z kijem w ręku,
- Błażej – czysty, schludny, w okularach, w reku Atlas Przyrody.
 
CZAS TRWANIA: około 10 minut

OPIS INSCENIZACJI:
Dzieci przebrane "za las", w tle słychać ćwierkanie ptaków, szum lasu itp. Narratorzy, podzieleni na kilkuosobowe zespoły.

NARRATORZY:
W pewnej wiosce, tuż przy plaży, mieszkało dwóch braci.
Jeden miał na imię Błażej, drugi zwał się Marcin.
Błażej, jak to zwykle bywa, grzeczny był przeważnie.
Za to Marcin: psocił, niszczył, robił wszystko nieuważnie.
Poszli więc, pewnego dnia, na spacer do lasu.
Marcin wrzeszczy, Błażej mówi:

BŁAŻEJ:
Ciszej, nie hałasuj…

MARCIN:
Przecież nikt nas tu nie słyszy, pusto jest i tyle…

BŁAŻEJ:
Czy ty nie wiesz, że tu wiele różnych zwierząt żyje?

NARRATORZY:
Innym razem, na wycieczce (było bardzo ładnie)
Błażej chodzi i podziwia, Marcin zrywa co popadnie.

BŁAŻEJ:
Co ty robisz?!

NARRATORZY:
Woła Błażej

BŁAŻEJ:
Przecież tak nie wolno! Zniszczysz wszystko co tu rosło bardzo długo, bardzo wolno!

MARCIN:
Co ty mówisz?

NARRATORZY:
Marcin kpi

MARCIN:
Przecież to rośliny. Jakby miały coś przeciwko - to by już mówiły,
a że nic nie słychać w lesie, to znaczy, ze mogę:
zrywać, deptać, śmiecić, biegać – ile siły w nogach.

NARRATORZY:
Aż tu nagle, gdzieś z gęstwiny, słychać groźne głosy. Marcin krzyczy:

MARCIN:
Co to? Kto to? Co to za hałasy?

BLAŻEJ:
Jeszcze chwilę temu, byłeś taki ważny… Więc czego się obawiasz?
Zobacz. Bądź odważny!

MARCIN:
Nie ma czasu na kazania. Uciekajmy już!

NARRATORZY:
I nim Błażej się obejrzał – po Marcinie został kurz…
A z gęstwiny, z głośnym śmiechem, wychodzi…leśniczy

LEŚNICZY:
Ale się wystraszył biedak, chyba już nie wróci.
A jeśli tu, kiedyś, przez przypadek zbłądzi –
Już nie będzie w lesie – jak u siebie – rządzić!

WSZYSTKIE DZIECI:
Każdy bowiem, wiedzieć winien, że o Ziemię, dbać powinien.

Wszystkie dzieci (chodzą, zbierają śmieci i wrzucają do worka trzymanego przez "leśniczego") śpiewają piosenkę związaną z tematem inscenizacji.

Autor: mgr Edyta Piekarska

Twoje uwagi i pomysły

Tagi