Strach przed zostawieniem mamy
Dzień dobry, nazywam się Basia i jestem mamą ponad 5-letniego Wojtka. Tej wiosny chciałabym trochę odpocząć i zostawić syna z mężem na czas 1,5 tygodniowego urlopu u babci. Starałam się wcześniej z nim rozmawiać, ale syna zareagował zbyt nerwowo i już nic do niego nie dociera. Od czasu kiedy z nim rozmawiałam, kurczowo się mnie trzyma i nie chce odstępować na krok. Nigdy nie zostawał beze mnie tak długo, więc podejrzewam że to przez to tak zareagował. Jak mogę go uspokoić? Z góry dziękuję za radę i pozdrawiam.
Jeżeli do tej pory syn nie zostawiał nigdy na dłużej bez Pani to jest to dla. Niego coś zupełnie nowego. Nowych rzeczy dzieci zazwyczaj się boją. Jest to taki lęk przed nieznanym. A nieznane może prowadzić do zaburzenia poczucia bezpieczeństwa. Myślę, że właśnie to Wojtek teraz przeżywa. Może z nim Pani porozmawiać o tym czego się boję okazując zrozumienie poprzez nazywanie tego (“boisz się, że nie bedziemy sie tak dlugo widziec?”, “nie chcesz jechac z tata do babci bo nigdy nie byles na wyjezdzie sam, beze mnie?”, “jest to cos nowego i dlatego odczuwasz lęk?”). Pytanie też - czy Pani jest pewna tego aby syn został przez tydzień pod opieką babci i męża? Czy to dla Pani jest w porządku? Czy może Pani też się tego w jakiś sposób boi? Pytam o to bo dzieci często odzwierciedlają uczucia dorosłych. Jeżeli Pani ma w sobie jakiś lęk o te sytuację być może Wojtek też go odczuwa tylko w nieco inny sposób. Pytanie jest też takie - co może Pani zrobić aby Wojtkowi było lżej? Opróćz rozmowy (ta rozmowa może polegać niejako tylko na nazywaniiu i przyjęciu emocji takich jakie one są i jak je Wojtek przezywa) może np zanim odbędzie się tygodniowy wyjazd do babci Wojtek mógłby zostać z tatą na noc, bez Pani? Chodzi mi o dużo mniejszy krok niż całotygodniowy wyjazd. To mogłoby pomóc oswoić Wojtkowi jego lęk.