Szczepienia dzieci 2024 - szykują się zmiany. Czy rodzice zostaną ukarani?

Szczepienia dzieci 2024 - szykują się zmiany. Czy rodzice zostaną ukarani?
Drukuj Skomentuj

Szczepienia dzieci to dość kontrowersyjny temat. Mimo wielu próśb, akcji, a nawet kar, niektórzy rodzice i tak nie zamierzają szczepić swoich dzieci. Prawo w kwestii szczepień ma się jednak zmienić.

Szczepienia 2024 – co warto wiedzieć?


W Polsce szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym - gruźlica, tężec, odra, polio (inaczej choroba Heinego-Medina), krztusiec (dawniej koklusz) i błonica – są obowiązkowe. Wielu rodziców odmawia jednak ich wykonania, za nic mając wysokie kary pieniężne, a obawiając się skutków ubocznych. Warto pamiętać, że może to przynieść więcej szkody niż korzyści.

 

Kary za nieszczepienie dziecka - GIS chce zmian


„Obecnie grzywny są dość wysokie, ale rodzice mają szansę ich uniknąć, a to nie powinno mieć miejsca. Dlatego GIS postuluje zamianę obecnych kar na mandaty, które byłyby niższe, ale za to trudniejsze do uniknięcia. Proponujemy znacznie mniej dolegliwe kary, jeżeli już rodzina będzie rzeczywiście zakwalifikowana jako taka, która się permanentnie uchyla i jeszcze bez żadnych często kontaktów z lekarzem rodzinnym. Wówczas te mandaty kilkusetzłotowe mogą być nakładane w procedurze takiej jak każdy inny mandat” - powiedział Paweł Grzesiowski w rozmowie z dziennikarzami TVN.


Obecnie kary za nieszczepienie dziecka przedstawiają się następująco. Na początku jest to grzywna w wysokości 500 złotych. Potem stopniowo ta kwota rośnie, aż osiągnie maksymalny pułap, czyli aż 50 tysięcy złotych na jednego rodzica. Niestety wszystkie te procedury zajmują mnóstwo czasu i nałożenie oraz wyegzekwowanie kary może trwać bardzo dług. Prace nad zmianą tego systemu mają sprawić, by można było szybciej nakładać kary na rodziców.

Autorka: Izabela Nestioruk-Narojek
Źródło: TVN, edziecko

Podobne artykuły

Skomentuj

Bądź pierwszym, który skomentuje ten wpis!

Tagi