Wiadomości związane z hasłem "jak rozmawiać z dziećmi"

  • Jak rozmawiać na trudne tematy z przedszkolakiem?

    Jak rozmawiać na trudne tematy z przedszkolakiem?

    Wielu rodziców nie podejmuje z dziećmi niektórych tematów, wychodząc z założenia, że jeszcze do nich nie dojrzeli. Przedszkolaka zbywa się zdawkowymi odpowiedziami, czekając na „odpowiedni moment”, żeby podjąć temat. Nie jest to jednak dobry sposób. Tematy trudne warto omawiać z dzieckiem w momencie, w którym się nimi interesuje - należy tylko zadbać o to, by ton rozmowy i poziom informacji były dobrane do możliwości malucha.
  • Oswoić lęk, czyli jak rozmawiać z dzieckiem o przemijaniu

    Oswoić lęk, czyli jak rozmawiać z dzieckiem o przemijaniu

    Dorośli niechętnie rozmawiają z dziećmi o śmierci, ale wcześniej czy później taka rozmowa jest jednak nieunikniona. Jak się do niej przygotować, by dać najmłodszym odpowiednie wsparcie? Warto zdać sobie sprawę, że dziecięce wyobrażenie o śmierci różni się od tego, jakie mają dorośli, a to wiąże się z licznymi zagrożeniami. Dobrze o tym pamiętać szczególnie w kontekście zbliżającego się dnia Wszystkich Świętych.
  • brak_foto

    Rywalizacja rodzeństwa

    Jesteśmy rodzicami dwójki maluchów - czterolatki i pięciolatka. Zawsze chcieliśmy mieć dwoje dzieci i tworzyć wspólnie szczęśliwą rodzinę. Niestety, niemal od początku nasze dzieci ze sobą rywalizują - o zabawki, pierwszeństwo przy stole... Doszło do tego, że kiedy synek bawi się z mamą, córka koniecznie chce ją od niego odciągnąć. Nie może w tym czasie pobyć z tatą. Do tego dochodzą nieustanne kłótnie, a nawet bójki! Chcemy, aby nasze dzieci dogadywały się w przyszłości i mogły na sobie polegać. Jak mamy ich do siebie przekonać?
  • brak_foto

    Jak rozmawiać z dzieckiem

    Jestem mamą trzyletniego chłopca, który jest bardzo dociekliwy i zawsze ma własne zdanie. Wiele też rozumie i wyciąga wnioski z obserwacji. Ostatnio nie wiem jak rozmawiać z dzieckiem i brakuje mi argumentów. Chodzi mi o to, że gdy proszę go aby przerwał swoją zabawę i zjadł obiad lub zrobił coś innego, on wykonuje to bez sprzeciwu. Ale kiedy syn przychodzi do mnie i chce żeby przerwała np. sprzątanie i się z nim pobawiła często nie mogę tego zrobić. Wtedy on daje mi "kary" i mówi "mama jest niegrzeczna". Jak mu wytłumaczyć, że on powinien dla mnie przerywać swoje zajęcia, a ja nie zawsze mogę to zrobić dla niego? Nie chcę żeby pomyślał, że się nie liczy, a mnie naprawdę brakuje argumentów…