Wiadomości związane z hasłem "potrzeby emocjonalne"

  • Wymyślony przyjaciel dziecka

    Wymyślony przyjaciel dziecka

    Wymyślony przyjaciel może być dla dziecka towarzyszem zabaw, powiernikiem sekretów, a czasem pocieszycielem. Może być wymyślony “od podstaw” albo być reprezentowany przez obiekt rzeczywisty, któremu dziecko nadaje cechy ludzkie/zwierzęce. Niektóre dzieci tworzą też w wyobraźni cały świat, w którym ich przyjaciel się znajduje. To powszechne zachowanie, zwłaszcza wśród dzieci w wieku między 3 a 8 lat. Okazuje się, że wymyślony przyjaciel nie tylko może być dla dziecka świetnym towarzyszem zabaw, ale też pomóc mu rozwijać niektóre cechy i zdolności.
  • Dziecięce emocje podczas wakacji

    Dziecięce emocje podczas wakacji

    Lipiec i sierpień to miesiące, w których rytm i sposób funkcjonowania naszej rodziny nieco się zmienia. Przedszkola i żłobki mają wówczas swoje przerwy wakacyjne, a więc opieka nad maluchami spada w głównej mierze na nas, rodziców. Z czym to się wiąże? Często po prostu z przebywaniem z dzieckiem 24 godziny na dobę. Doświadczamy wtedy wielu różnych sytuacji, których nie mieliśmy okazji przeżyć wtedy, kiedy nasze dziecko przez kilka godzin dziennie przebywało w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Widzimy ile razy dziennie nasze dziecko się złości, ile razy dziennie płacze, ile razy dziennie odmawia współpracy. To są wszystko bardzo naturalne i rozwojowe momenty, jednak na co dzień, dużą część z nich biorą na siebie nauczyciele przedszkolni. My widzimy jedynie fragmenty, rano i wieczorem. Ogromnym zatem wyzwaniem jest stawienie czoła tym trudnym dziecięcym emocjom w takiej intensywności i częstotliwości.
  • brak_foto

    Jak poprawić zachowanie 2-latka?

    Witam, jestem opiekunką w żłobku. Mamy chłopca 2-letniego, który bije inne dzieci. Czasem przerywa zgodną zabawę i zaczyna bić. Często jest też tak, że krzywdząc dzieciaki, patrzy na jedną z pań i mówi "nie wolno, nie wolno", śmieje się; też przyznaje się do tego, że uderzył koleżankę albo kolegę.   Po awanturach upominamy go, prosimy go, żeby przeprosił dziecko, które skrzywdził; czasem zabieramy zabawkę albo sadzamy w karnym krzesełku. Jednak nie widzimy zmian w jego zachowaniu. Z rozmów z rodzicami wynika, że też nie mają pomysłu, jak reagować; w domu chłopiec zachowuje się ponoć tak samo.   Czy może Pani poradzić, jakimi metodami można poprawić jego zachowanie?