Trudno zaprzeczyć, że dzieci bardzo chętnie sięgają po tablety i telefony swoich rodziców. Ale nawet odpowiednio do ich wieku dobrane wirtualne gry i zabawy nie zastąpią czynności rozwijających sprawność manualną. Odpowiednio wyćwiczone dłonie nie będą miały problemu z utrzymaniem długopisów – czyli nauką pisania w szkole. Warto o tym pamiętać także w kontekście obowiązku szkolnego sześciolatków.

Przedstawiamy propozycje zabaw, które poprawią sprawność manualną kilkulatków.

Lepienie z plasteliny

Paczka plasteliny to niewielki wydatek, który zapewnia zabawę na cały wieczór. Dziecko może stworzyć wszystko, co podpowiada mu wyobraźnia – zwierzątka, ludzi, bajkowe postacie i wiele innych rzeczy. Toczenie kulek, wałkowanie, rozgniatanie i ugniatanie to także świetny trening dla małych paluszków!

Poznaj inne pomysły na kreatywne zabawy. Wejdź i zobacz: Pomysły na kreatywne zabawy dla kilkulatków

Układanie puzzli

Na rynku istnieją puzzle dostosowane do dzieci w różnym wieku. Już nawet roczny maluszek może próbować zabaw z dużymi układankami – im będzie starszy, tym obrazki staną się trudniejsze a elementy mniejsze. Wybieranie spośród wielu fragmentów i dopasowywanie ich do siebie, to także świetne ćwiczenie sprawności manualnej. Zabawa rozwija dodatkowo zmysł wzroku i spostrzegawczość.

Kolorowanie malowanek

Najlepszym wstępem do nauki pisania będzie rysowanie i kolorowanie. W ten sposób dziecko uczy się prawidłowej techniki trzymania kredek, co później pozwoli mu w odpowiedni sposób trzymać długopis. Maluch nie będzie się też męczył i narzekał. Oprócz tego, malowanie kolorowanek wyrabia w kilkulatkach precyzję i uczy koncentracji – nieprzekroczenie linii obrazka na początku będzie dużym wyzwaniem, jednak na pewno dziecko szybko dojdzie w tym do perfekcji.

Szukasz kolorowanek dla dzieci? Darmowe malowanki znajdziesz tutaj: Kolorowanki dla dzieci

Wiązanie sznurówek

Samodzielne ubieranie, zapinanie guzików i wiązanie sznurówek to również ćwiczenie rozwijające sprawność dziecięcych paluszków. Maluch może ćwiczyć na swoich bucikach, uczyć się zawiązywania wstążek – to wcale nie będzie stracony czas.

Zabawy paluszkowe

Do zabaw paluszkowych potrzebne są dwie osoby – dziecko z mamą, tatą lub starszym rodzeństwem. Ruchy rąk towarzyszą najczęściej krótkim wierszykom, takim jak „Rak nieborak” lub „Kominiarz”. Dziecko obserwuje to, co robią rodzice, a później samo stara się naśladować ich gesty: kroki raka albo wędrówkę kominiarza po drabinie. Zabawy paluszkowe nie tylko poprawiają sprawność manualną, ale sprzyjają również rozwojowi mowy i pamięci, a także zbliżają do siebie członków rodziny.