Dziecko 3-letnie idzie do przedszkola
Twoje dziecko skończyło trzy lata, chcesz wybrać mu przedszkole. To trudna decyzja i trzeba ją podjąć szybko - większość przedszkoli przyjmuje zgłoszenia do końca kwietnia (można to sprawdzić w przedszkolu lub urzędzie gminy). Co ci pomoże wybrać przyjazne przedszkole? Podglądanie dzieci przez siatkę albo rozmowa z nauczycielkami. Nasz poradnik podsunie ci dziesięć pomysłów.
1. Nie decyduj w ciemno
Bez względu na to, czy myślisz o przedszkolu publicznym, czy prywatnym, warto mu się uważnie przyjrzeć. Ważniejsze od tego, żeby było blisko domu i w miłej okolicy, są atmosfera, jaka w nim panuje, i umiejętności nauczycielek. W dobrym przedszkolu rodzice, zanim podejmą decyzję, mają prawo obserwowania ich pracy (zasady ustalisz z dyrekcją). Zobaczysz, czy odpowiada ci sposób, w jaki odnoszą się tu do dzieci, jak prowadzą zajęcia. Zwróć uwagę, jak rozwiązują problemy. Np. dziecko wylewa klej na podłogę. Czy pani zaczyna zrzędzić: "Sto razy ci mówiłam, żebyś uważał", czy też daje dziecku ściereczkę i uczy je, jak posprzątać? Jak sobie radzi, kiedy dziecko źle się zachowuje, i jakie stosuje metody i kary? Czy karze dziecko za to, że nie chce ono uczestniczyć w zabawie, czy też próbuje je zainteresować? Jeśli nie udaje się jej wciągnąć dziecka do zabawy, czy pozwala mu się bawić zgodnie z jego chęcią?
2. Sprawdź, czy są zajęcia adaptacyjne
W wielu przedszkolach pierwsze dni to okres łez i cierpień dla maluchów, stres i poczucie winy dla rodziców i katorga dla nauczycielek. Niektóre przedszkola wymagają, aby rodzice zostawili dziecko w szatni i szybko się wynieśli. Nie musi tak być! Wszyscy powinni się do nowej sytuacji przyzwyczajać stopniowo. Zapytaj, czy przedszkole ma opracowane procedury adaptacyjne. W niektórych organizowane są tzw. grupy popołudniowe, w innych prowadzone są zajęcia podczas wakacji, w jeszcze innych dzieci zapisane od września mogą przychodzić z rodzicami do innej grupy pod koniec roku.
3. Dowiedz się, jak przedszkole współpracuje z rodzicami
Czy rodzice są mile widziani w przedszkolu i na jakich warunkach mogą w nim przebywać? Czy będziesz na bieżąco informowana o tym, co dzieci będą robiły i dlaczego? W jaki sposób nauczycielka współpracuje z rodzicami, gdy pojawiają się problemy wychowawcze? Czy przedszkole prowadzi programy edukacyjne dla rodziców?
4. Obserwuj zachowanie dzieci
Możesz podglądać przez siatkę otaczającą ogródek. Czy dzieci ze starszych grup są radosne, spontaniczne i aktywne, czy przytłumione i wyhamowane? Czy bawią się oddzielnie, czy w grupkach? Jak się do siebie odnoszą? Posłuchaj, o czym rozmawiają - taka obserwacja wiele ci powie o przedszkolu. Zapytaj rodziców starszych dzieci, czy ich dzieci chętnie chodzą do przedszkola i czy długo się przyzwyczajały. Pobądź w grupie, w której pracuje nauczycielka, która będzie się w przyszłości opiekować twoim dzieckiem. Zastanów się, czy ty byś się z nią dobrze czuła. Czy jest przyjemna i wesoła? Czy lubi dzieci? Popatrz na zachowanie maluchów pod jej opieką. Czy są radosne, pełne inicjatywy i na luzie? Czy ją lubią?
5. Przyjrzyj się, czy nauczycielki odnoszą się do dzieci z szacunkiem
W szczególności - czy nie ranią ich uczuć, np.:
- Opowiadając mamie nad głową malucha o jego niepowodzeniach: "Jacuś jak zwykle nie chciał jeść sam i nachlapał. Straszna z niego niezdara" albo "Agatka nadal nie potrafi zapiąć bucików, choć pokazywałam jej sto razy, jak to się robi".
- Wygłaszając w obecności dziecka negatywne opinie w rodzaju: "Karolek jak zwykle przyszedł z humorami, ja już mam go dosyć".
- Krytykując rodziców, np.: "Sto razy mówiłam twojej mamie, żeby ci nie dawała tego sweterka, ale można sobie mówić...".
- Zawstydzając dzieci, np.: "Jesteś taki duży, a nie potrafisz...".
- Przypinając etykietki w rodzaju: "Anetka jest kłótliwa, Franio płaczliwy, Karolinka niechlujna" itp.
Zwróć również uwagę na to, czy rano nauczycielki witają dzieci, okazując radość z ich przybycia, a żegnając się z nimi, pamiętają, aby je pochwalić.
6. Podpatruj codzienne czynności przedszkolaków
- Zrezygnuj z przedszkola, w którym dzieci są zmuszane do jedzenia. Maluch ma prawo odmówić zjedzenia np. części obiadu czy podwieczorku. Trzeba jednak dziecku wtedy wyraźnie powiedzieć, że np. kolejny posiłek będzie za dwie godziny i może być głodne. Normalne, zdrowe dziecko je, gdy tego potrzebuje. Przecież jedzenie może być przyjemnością i nauką, np. dzieci mogą sobie nakładać na talerz, mogą pomagać sprzątać itp.
- Sprawdź, czy przedszkole przywiązuje wagę do rozwijania samodzielności. Np. czy dzieci dostają widelce. W niektórych przedszkolach, nadgorliwych w kwestii bezpieczeństwa, używa się wyłącznie łyżek.
- Zaobserwuj, w jakiej atmosferze dzieci są usypiane, czy np. brzmi wtedy łagodna muzyka, a pani głaszcze maluchy, czy groźnie pokrzykuje i każe leżeć. Nie akceptuj zasady zmuszania dziecka do leżakowania. Dziecko ma prawo wstać wcześniej, gdy inne dzieci jeszcze śpią, i bawić się samo lub po prostu nie spać, gdy inne dzieciaki smacznie drzemią.
7. Zainteresuj się programem, a w szczególności zwróć uwagę na to:
- Czy nauczycielka komenderuje dziećmi, czy też odwrotnie - pobudza je do rozwijania samodzielności, kreatywności, umiejętności obserwowania, myślenia.
- Czy dzieci mają swobodny dostęp do książek, klocków, ciastoliny, farb i kredek.
- Czy zajęcia są tak pomyślane, aby dzieci mogły je wykonać samodzielnie - niektóre nauczycielki poprawiają prace dzieci, np. przeklejając płatki kwiatków tak, aby naklejanka ładnie wyglądała i nadawała się na wystawkę. W ten sposób nauczycielka daje dziecku sygnał, że nie potrafi ono samo wykonać pracy, co wpływa negatywnie na jego samoocenę.
- Czy są zajęcia dodatkowe - angielski, gimnastyka korekcyjna, rytmika, umuzykalnienie.
8. Przyjrzyj się zabawkom
Liczy się nie tyle ilość zabawek, co ich jakość. Dobrze by było, gdyby zabawki były ułożone w przemyślany sposób zachęcający do zabaw tematycznych, np. w pobliżu klocków mogą się znaleźć znaki drogowe, małe samochodziki, postacie ludzi, zwierząt, kawałki materiału, rośliny, szyszki, kasztany i wszystko inne, co zachęci do zbudowania miasta, farmy, zoo itp.
9. Zajrzyj do przedszkolnego ogródka
Powinny w nim być sprzęty i zabawki, które zachęcają do zabaw ruchowych, zabaw piaskiem i wodą. Wcale nie muszą być kosztowne. Wystarczy piaskownica z czystym piaskiem, plastikowe miski wstawione w opony do zabaw nasionkami lub wodą, drewniane bale położone na trawniku do ćwiczenia równowagi, siatkowy kosz do gry w koszykówkę, zawieszony na gałęzi sznur z węzłami do wspinania się, stary wąż ogrodowy udający strażacką sikawkę itp. W wersji luksusowej w ogródku są hulajnogi, rowerki, wspinalnie, zjeżdżalnie, huśtawki, stolik wodny, plastikowa kuchenka.
10. Nie bądź maksymalistką
Nie zamartwiaj się, jeśli nie znajdziesz idealnego przedszkola. Zastanów się, co dla ciebie jest najważniejsze, a resztę z twoją pomocą, nauczycieli i innych rodziców możecie spróbować stopniowo wprowadzić do przedszkola. Ważne, aby zespół pracujący w przedszkolu był przyjazny, kreatywny i otwarty na różne propozycje.
Rodzaje przedszkoli
Przedszkole steinerowskie
W przedszkolu steinerowskim (waldorfskim) - wychowawcy mówią nie tyle o stymulacji rozwoju jak w metodzie Montessori, ile o "osłanianiu i towarzyszeniu" oraz o "inspirowaniu fantazji". - Prawie nie mamy gotowych zabawek, chętnie natomiast robimy je sami. Używamy drewnianych łyżek, skrawków materiałów, kamieni, szyszek - mówi Bogna Neumann prowadząca prywatne przedszkole steinerowskie w Warszawie. Tutaj też nie ma podziału na grupy wiekowe, a liczba dzieci jest uzależniona od możliwości lokalowych przedszkola. Nie ogląda się tu telewizji ani nie słucha kaset. - Najważniejsze jest oddziaływanie człowieka na człowieka - mówią zwolennicy tej metody. W całej Polsce jest sześć typowo steinerowskich przedszkoli, wiele przedszkoli publicznych wykorzystuje elementy tej metody.
Koszt: 400 zł miesięcznie, wpisowe 400 zł, godziny 9.30-13.30, 14.
Przedszkole integracyjne
To na ogół przedszkola publiczne realizujące programy autorskie. Dziecko wyniesie z niego akceptację inności. Monika Rościszewska-Woźniak, dyrektorka takiego przedszkola na warszawskich Bielanach, zapewnia, że jej wychowankowie umieją świetnie współżyć z ludźmi o innych możliwościach. - Moje dzieci są bardziej prospołeczne - stwierdza. Grupy w przedszkolu integracyjnym liczą 15-20 dzieci. W każdej jest od trojga do pięciorga dzieci niepełnosprawnych. Grupą integracyjną opiekuje się dodatkowo pedagog specjalny. Przedszkole zatrudnia też specjalistów, np. rehabilitantów, logopedów.
Przedszkole Montessori
W przedszkolu Montessori (od nazwiska dr Marii Montessori, twórczyni tej metody) nie znajdziesz pluszowego misia ani modelu ciężarówki. Tutaj na półkach leżą specjalne opracowane zestawy przedmiotów do indywidualnej zabawy. Dwie-trzy godziny dziennie dzieci bawią się same. Sięgają wtedy po ramki do zapinania guzików, specjalne sznurówki, kolorowe wody w dzbanuszkach do przelewania. Tak uczą się codziennych czynności. Raz na semestr rodzice dostają pisemny raport z postępów ich dziecka. W tym przedszkolu dba się o to, aby dzieci były wyciszone i skoncentrowane. Grupa liczy 20 dzieci w różnym wieku. - Starsze dzieci uczą się odpowiedzialności, a młodsze, naśladując starsze, szybciej się rozwijają - argumentuje Hanna Tarnowska, dyrektorka przedszkola Montessori na warszawskim Ursynowie. Tu wszystkie zajęcia są prowadzone w języku angielskim. W innych przedszkolach Montessori nauczyciele mówią po polsku, ale dzieci uczą się języków obcych. W całej Polsce od 1994 roku założono 29 takich placówek. Koszt: pobyt dziecka w anglojęzycznym przedszkolu na osiedlu Kabaty kosztuje 4,5 tys. dol. rocznie, wpisowe 1 tys. zł. Młodsze dzieci przebywają tutaj tylko do godz. 13, starsze do 16.
Przedszkole niepubliczne
Jeśli dla twojego dziecka zabraknie miejsca w wybranym przez ciebie przedszkolu państwowym, możesz skorzystać z przedszkola niepublicznego (czyli społecznego lub prywatnego). Na ogół są otwarte dłużej niż państwowe i mają określony profil - są twórczo-artystyczne, wegetariańskie, sportowe, muzyczne, przyrodniczo-poznawcze. Grupy są małe, 10-15 dzieci. Proponują więcej zajęć dodatkowych niż przedszkola publiczne, np. balet, trening judo, języki (średnio 200 zł za każde). Tutaj też na pewno uwzględnią specjalistyczną dietę twojego dziecka. Jednak jest jedno "ale". Te przedszkola borykają się często z kłopotami lokalowymi. Mieszczą się w willach lub nawet mieszkaniach w bloku, nie mają dostępu do ogrodu. Musisz liczyć się z tym, że kadra, choć wyszkolona i kreatywna, jest młoda i nie ma doświadczenia.
Koszt: w miastach wyższy o blisko 40 proc.,
czesne wynosi od 500 do 800 zł,
przedszkola dwujęzyczne lub z obcym językiem wykładowym kosztują powyżej 1 tys. zł miesięcznie.
W przedszkolu publicznym
dzieci są dzielone na grupy wiekowe, zwykle cztery. Ostatnia realizuje program szkolnej zerówki. Zgodnie z przepisami grupy nie powinny liczyć więcej niż 25 dzieci, w praktyce bywa różnie. Najczęściej nad grupą sprawują opiekę dwie nauczycielki - jedna rano, druga po południu. W przedszkolu publicznym wiele zależy od zaangażowania i inwencji nauczycielki. Niekiedy realizują one autorskie programy, proponują zajęcia dodatkowe. Zdarza się, że przedszkola mają profil artystyczny, ekologiczny, językowy. Wybierając przedszkole publiczne, pamiętaj, że dziecko będziesz musiała wcześnie przyprowadzać (na ogół do 8.30) i odbierać przed 17.
Koszt: średnio przedszkole kosztuje
200-300 zł miesięcznie.
Opłata wyznaczona przez gminy w Warszawie waha się od 60 do 190 zł. Do tego dochodzi koszt wyżywienia - ok. 5-7 zł dziennie (zwracany za dni nieobecności dziecka w przedszkolu). Zajęcia dodatkowe to ok. 25-30 zł miesięcznie.
Autor: Agnieszka Korniłow